Właściciel firmy oskarżony o naruszanie praw pracowniczych obcokrajowców
Akt oskarżenia w tej sprawie został przesłany do Sądu Rejonowego w Częstochowie – poinformował w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Informacja o łamaniu praw Argentyńczyków przez właściciela firmy wypłynęła podczas kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Częstochowska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo. Jak wynika z ustaleń postępowania, sześciu obywateli Argentyny rozpoczęło pracę w firmie w 2023 r. Dopiero po kilku miesiącach zatrudnieni otrzymali umowy o pracę, jednakże warunki umów odbiegały od faktycznych warunków pracy.
„Argentyńczycy zamiast 8 godzin pracowali nawet 18 godzin dziennie. Ponadto tylko część wynagrodzenia, wynikającą z umowy, przelewano im na rachunek bankowy, a pozostałą część otrzymywali +do ręki+. Przychodząc do zakładu podpisywali dwie listy obecności: formalną oraz drugą, uwzględniającą dodatkowe godziny pracy. Jeżeli odmawiali pracy ponad wymiar 8 godzin, potrącano im z wynagrodzenia tzw. karę w wysokości 500 zł. Pracownikom grożono także deportacją oraz wyzywano ich wulgarnymi słowami” – opisywał prok. Ozimek.
Jak dodała prokuratura, w sierpniu 2023 r. jeden z Argentyńczyków w trakcie obróbki mięsa doznał rany ciętej ręki. Zawieziono go do szpitala i polecono mu, aby powiedział, że skaleczył się w domu. Pracodawca nie zawiadomił inspektora pracy o wypadku przy pracy.
Prokurator przedstawił właścicielowi firmy zarzuty złośliwego i uporczywego naruszenia praw pracowników, niezgłoszenia wymaganych danych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz niezawiadomienia o wypadku przy pracy. Przesłuchany w toku śledztwa podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień. Mężczyzna nie był w przeszłości karany. Teraz może mu grozić kara do 3 lat więzienia.(PAP)
kon/ agz/
