Śląskie / Pijany 57-latek zaatakował ratowników medycznych
W sobotę 22 lipca około godz. 17 policjanci zostali wezwani do pomocy załodze karetki pogotowia, która była w trakcie czynności służbowych na przystanku przy ul. Paderewskiego w Zawierciu. Ustalono, że ratownicy medyczni zostali wezwani na teren gminy Pilica, gdzie pomocy potrzebował przytomny ale pijany mężczyzna z widocznym urazem i zawrotami głowy. Załoga ambulansu zdecydowała o przewiezieniu go do szpitala w Zawierciu.
Poszkodowany jednak nie chciał takiej pomocy i próbował przemocą i groźbą wymusić na ratownikach odstąpienie od obowiązków służbowych. Ratowniczkę medyczną uderzył pięścią w okolice oka oraz groził jej pozbawieniem życia. Ponadto zarówno ją jak i drugiego ratownika znieważył. Działo się to podczas transportu karetką.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych, grożenia im, zmuszenia ratowników medycznych do zaniechania czynności, także naruszenia nietykalności ratowniczki i spowodowania u niej lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Został też objęty policyjnym dozorem.
Naruszenie nietykalności osobistej funkcjonariusza publicznego jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności. Ten, kto grozi innej osobie musi liczyć się natomiast z karą pozbawienia wolności do lat 2, a zmuszanie do określonego zachowania jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP)
Autor: Maciej Świerzy
macs/ apiech/