Akt oskarżenia dla 22-latka - zarzut spowodowania wypadku z dwiema ofiarami śmiertelnymi
"Z opinii biegłego ds. ruchu drogowego wynika, że przyczyną zdarzenia było naruszenie przepisów ruchu drogowego polegające na niedostosowaniu prędkości zapewniającej panowanie nad pojazdem" - powiedział prokurator Tomasz Ozimek. "Według biegłego kierujący nie przekroczył dopuszczalnej prędkości. Ponadto biegły stwierdził, że inne okoliczności nie przyczyniły się do zaistnienia wypadku (np. zachowanie uczestników ruchu lub zwierzyny leśnej)" - dodał.
Oskarżony Kamil K., przesłuchany przez prokuratora, przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i oświadczył, że nie pamięta okoliczności tragicznego zdarzenia. Kamil K. nie był wcześniej karany. Jak wyjaśnił rzecznik Ozimek, przestępstwo spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć innej osoby, zagrożone jest karą więzienia od sześciu miesięcy do ośmiu lat.
Do wypadku doszło 28 października 2022 r. na drodze powiatowej pomiędzy Wręczycą Wielką a Borowem. Tego dnia o godz. 17.45 oficer dyżurny z kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym. Policjanci z kłobuckiej drogówki skierowani na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący nissanem 21-letni (wówczas) mieszkaniec gminy Wręczyca Wielka jadąc w kierunku miejscowości Borowe, z nieznanej przyczyny na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo.
Podróżowały z nim jego 39-letnia matka i 14-letnia siostra, mieszkające w tej samej co on gminie. W wyniku odniesionych obrażeń obie pasażerki nissana poniosły śmierć na miejscu, a kierowca w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.(PAP)
Autor: Maciej Świerzy
macs/ apiech/
