Prezydent Częstochowy chce kontroli ciężarówek jadących przez miasto
Po rozpoczęciu prac remontowych na autostradzie A1 mieszkańcy Częstochowy zauważyli wzmożony ruch pojazdów przez miasto, w tym ciężarówek, zwłaszcza w kierunku z południa na północ. W tym właśnie kierunku na autostradzie A1 ruch puszczony jest jedną jezdnią. W przeciwnym kierunku dostępne są 2 - więc jest to mniejsze utrudnienie dla podróżnych.
Dlatego w czwartek prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk zwrócił się do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o kontrolowanie ciężarówek zjeżdżających z autostrady A1 do miasta.
"GITD nie ustosunkował się do naszego pisma, być może odpowiedzią będą wzmożone kontrole, o które wnioskujemy. Pozwoliłyby one wyłapać ciężarówki z przekroczonym tonażem, które degradują drogi naszego miasta. Mogły by też zniechęcić do omijania prac drogowych przez miasto, ponieważ poddanie się kontroli wymaga zatrzymania i poświęcenia czasu" - powiedział PAP w piątek Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM Częstochowy.
Pismo od prezydenta zostało przekazane do Inspektoratu Wojewódzkiego w Katowicach. "Zrobiliśmy sobie +research+ tego miejsca, gdzie pojazdy omijają remontowany odcinek autostrady. Mamy 2 zastrzeżenia: na wskazanym odcinku nie ma żadnych zakazów ani ograniczeń tonażowych, więc nasza funkcja kontrolna będzie miała jedynie działanie prewencyjne. Kontrola będzie też ograniczona miejscem, które jest małe, zmieści się tam jednorazowo tylko jeden zespół pojazdów" - odpowiedziała PAP Anna Sokołowska-Olesik, Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego w Katowicach.
"Kontrole te nie będą więc bardzo nasilone, bo tak się nie da, nie chcemy stwarzać zagrożenia dodatkowego. Nasi inspektorzy są już na miejscu, na razie z pojazdem nieoznakowanym bo chcą bez pokazywania się zobaczyć, jak ten objazd jest pokonywany. Będziemy prowadzić tam działania kontrolne" - dodała.(PAP)
Autor: Maciej Świerzy
macs/ mark/